To już siódma książeczka z serii poświęconej przygodom Pana Kuleczki, psa Pypcia, kaczki Katastrofy i muchy Bzy-Bzyk.
Sympatyczna czwórka bawi się, odpoczywa, pracuje, i zadaje pytania. I przyznam szczerze, że są to pytania, na które także ludzie całkiem dorośli poszukują odpowiedzi.
" - Jak to jest - zastanawiał się pies Pypeć - że zawsze jest dziś?".
Kaczka Katastrofa nie miała zapędów filozoficznych i tak skomentowała rozważania Pypcia: "Wczoraj było wczoraj, jutro będzie jutro, a dziś jest dziś. I tyle." Prosto, zwięźle i na temat. A jednak Pypeć nadal miał wątpliwości...
Ale posługując się logiką w jasny sposób potrafił kaczce Katastrofie i dzieciom wytłumaczyć dlaczego dzisiaj jest dzisiaj...
Pan Kuleczka jak dobry wujek, życzliwy opiekun, pilnuje by każda zabawa miała sens, a dzieci bawiące się razem z psem Pypciem, kaczką Katastrofą i muchą Bzyk-Bzyk poznawały świat wokół nas i nie bały się go. Wyjaśnia, uspokaja, pokazuje. W jaki sposób upływa czas, dlaczego od czasu do czasu bierzemy się za porządki i dlaczego spadające piórko tak długo spada...
"Pan Kuleczka i marzenia" bawi i uczy w najlepszy możliwy sposób, poprzez pokazanie zjawisk występujących wokół nas. Zadaje pytania i wskazuje jak szukać odpowiedzi. A co najważniejsze, książeczka może być inspiracją do zabaw z dziećmi. Przecież zawsze możemy wyjść na dwór, do parku i sprawdzić dlaczego piórko nie opada od razu tylko niesione z wiatrem droczy się z nami. I zawsze możemy iść na spacer w deszczu ciesząc się z pięknego dnia.
Wartościowy tekst i piękne, inspirujące ilustracje.
Dzień spędzony z Panem Kuleczką, psem Pypciem, kaczką Katastrofą, muchą Bzyk-Bzyk i myszą Wiszą, która boi się porządków, na pewno przyniesie rodzicom i ich pociechom mnóstwo emocji.
Polecam i życzę wyśmienitej zabawy :)Wojciech Widłak "Pan Kuleczka i marzenia"
Ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska
Wydawnictwo Media Rodzina
Książeczkę otrzymała od Wydawnictwa Media Rodzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz