Dzisiaj taki dzień, że tylko koc, kawa i książki dla mnie dobry moment, by zagłębić się w historię andrychowskiego pałacu spisaną przez Jadwigę Janus, Ewelinę Prus-Bizoń, Marię Pytel-Skrzypiec i Darię Rusin. Czytam z przyjemnością właściwą miłośnikom historii, dla których każda tego typu publikacja jest jak najciekawsza podróż w nieznane, niosąca z sobą mnóstwo emocji i pobudzająca ciekawość odkrywcy.
Autorkom gratuluję pomysłu i realizacji. Cieszę się, że w publikacji znalazło swoje miejsce sporo fotografii rodziny Bobrowskich, oczywiście pałacu i związanych z nim osób.
Mam nadzieję, że uda mi się zwiedzić pałac, a być może i przystanąć przy grobowcu, w którym spoczywa Róża Bobrowska, bo już w ten piątek, 12 maja o godzinie 17:00 widzimy się na spotkaniu autorskim organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Andrychowie, na które już dzisiaj serdecznie zapraszam.
Do zobaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz