Dzień dobry :)
Dzisiaj zimno, co nie dziwi, w końcu mamy luty (luty, podkuj buty) ale do prawdziwej wiosny już bliżej niż dalej.A w „Spadku nieboszczyka" mamy 1962 rok , najważniejszy czas w życiu Janki Królikowskiej, oświęcimianki, dziewczyny, która chciała więcej niż powinna.
Dla każdego, kto chciałby lepiej poznać Oświęcim i klimat lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.