Dzieci kochają Kicię Kocię. Jest coś bardzo optymistycznego i ciepłego w sposobie w jaki mała Kicia Kocia pomaga poznawać świat czytającym o jej przygodach dzieciom. Mała Zosia, do której powędrowały poprzednie książeczki od razu pokochała Kicię Kocię, a czerwony traktor na długi czas stał się jej ulubionym środkiem lokomocji.
Dzisiaj razem z Kicią Kocią spędzimy dzień w przedszkolu. Zosia także idzie do przedszkola, więc będzie się uczyła razem z Kicią Kocią, nieodłącznym Patkiem, Juliankiem i Adelką. Bo w przedszkolu wszystko toczy się swoim rytmem.
Ale najpierw trzeba w domu umyć zęby, ubrać się i zjeść śniadanie. Zaraz po tym można zaczynać dzień.
A w przedszkolu zabawa i nauka. Dzieci śpiewają, bawią się na placu zabaw i wspólnie rysują pociąg.
Ileż z tym uciechy!Czas tak szybko biegnie, że już pora na obiad i powrót do domu.
Z Kicią Kocią już tak jest, mnóstwo zabawy, śmiechu i nauki. Proste zdania, łatwe do zapamiętania wyrazy, które dziecko z czasem może samo przeczytać i charakterystyczne ilustracje autorstwa Anity Głowińskiej. To wszystko sprawia, że dzieci i rodzice wracają do książeczek i cieszą się na wieść o nowych tomikach :)
A jutro z Kicią Kocią pojedziemy do Afryki pamiętając by po drodze każdemu powiedzieć "dzień dobry".
Z przyjemnością polecam.
Książeczkę "Kicia Kocia w przedszkolu" Anity Głowińskiej otrzymałam od Wydawnictwa Media Rodzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz