Lawenda wydziela intensywną woń, która uspokaja i wycisza. Olejki eteryczne unoszą się w powietrzu, nadal w domu pachnie latem.
Moja pomoc ograniczyła się do szycia płóciennych woreczków i wsypywania do nich lawendy.
Efekt jest teraz taki, że mam lawendowe sny i z dnia na dzień przeobrażam się w romantyczkę. Czyżby to był wstęp do napisania romansu?
Nie planowałam, ale nigdy nie mów nigdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz