piątek, 3 listopada 2023

Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - moje podsumowanie targowej soboty :)

  Po siedmiu latach przerwy wróciłam na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie i to był świetnie spędzony czas. Mnóstwo rozmów, uśmiechów, przytuleń w biegu, wśród narastającego tłumu. Ale warto było przyjechać do Krakowa i przeżyć tak intensywny dzień, doładować akumulatory

Przyjechałam nieco wcześniej i dobrze, taksówkarz już wiedział, że mamy przed sobą korki i pojechał nieco inną drogą, uprzedzając, że będę musiała wysiąść nieco wcześniej i zrobić sobie spacer
To pospacerowałam.
Gdy zobaczyłam tę masę ludzi ciut się przestraszyłam, że nie zdążę na spotkanie, ale przypomniałam sobie, że jestem autorką i chyba mnie wpuszczą bocznymi drogami ;)
weszłam, potem poszło gładko i miałam całkiem sporo czasu.
Spotkanie na stoisku A11 Ateneum rozpoczynało się o dwunastej, więc mogłam przywitać się z jeszcze podpisującą „Poza sezonem nowego początki" Sylwią Markiewicz i korzystając ze skrawka stolika podpisać „Święta w miasteczku Anielin: i „Sprawy rodzinne" dla Joasi Kowalskiej, to była czysta przyjemność, móc się spotkać i porozmawiać przez chwilę.
Wcześniej, jak to u mnie, zadziałał zbieg okoliczności, w tłumie rozpoznałam znajomą twarz i rzuciłam się w ramiona Andżeliki Jaczyńskiej, która znacie z bloga CZYTAM DLA PRZYJEMNOŚCI, a przy okazji poznałam Różę Bulę, także reprezentującą to lubiane przez autorów i czytelników miejsce. Sylwię - Sylwia Kubik pisarka z Powiśla, rozpoznałam momentalnie, kobieta burza, kobieta w czerwieni, przyciągała uwagę :)
Bardzo się cieszę, że mogłyśmy się poznać i zamienić kilka zdań.
Bardzo dziękuję Ani Żochowskiej, że znalazła czas i znalazła mnie, to było nasze pierwsze spotkanie na żywo, ale mam nadzieję, że będzie ich więcej.
Cieszę się, że mogłam poznać Annę Ziobro, nasze wspólne wydawnictwo Dragon, zadbało żebyśmy miały komfort podpisywania książek.
Miło było zobaczyć się z Darią Rusin z Radia Andrychów i Nowin Andrychowskich, już umówiłyśmy się na kolejne spotkanie.
Cudnie było spotkać się z Marysią Sokołowską prowadzącą blog Książka zostawia ślad i z Magdą Zimną z Czytamy bo kochamy.
Dziękuję Pani Paulinie, która odwiedziła mnie razem z córeczką.
Na pewno jeszcze o kimś zapomniałam, ale jak tylko znajdę kolejne zdjęcia, to na pewno udostępnię, na pamiątkę.
A i jeszcze widziałam się z Małgorzatą Czapczyńską, na pewno znacie Moje wyspy, mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja do dłuższej rozmowy.
To była bardzo intensywna sobota, ale bardzo się cieszę, że miałam okazję uczestniczyć w tym niepowtarzalnym święcie książki.
Mnóstwo emocji, radości, adrenaliny ;)
Mam nadzieję, że za rok spotkamy się ponownie 📚😘📚

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz