piątek, 17 sierpnia 2012

Śpiesz się powoli

Dzisiaj pomyślałam sobie, że jednak mieszkam we w miarę normalnym mieście, w którym kierowcy samochodów słysząc sygnał pogotowia nadal ustępują drogi. Zjeżdżają  na pobocze i zatrzymują się. Jeszcze mają świadomość, że kilka minut równa się czyjeś życie. 
Może kiedyś nasze życie?
Okazuje się, że ustępowanie drogi pojazdom uprzywilejowanym nie dla wszystkich jest oczywiste. Czasami  ludzie tak się śpieszą, że są gotowi wymijać karetki.
Kompletnie dla mnie nie do pojęcia. 
Powiedzenie: 'Festina lente', czyli " śpiesz się powoli"  nadal na czasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz