piątek, 23 listopada 2012

Kryminalny piątek - Margaret Allen

Pani Nancy Ellen Chadwick, 68 letnia mieszkanka Rawtenstall  w hrabstwie Lancashire cieszyła się, jeżeli można tak powiedzieć, opinią niesympatycznej dziwaczki. Zmarła 29 sierpnia 1949 roku. Początkowo podejrzewano, iż jej śmierć jest wynikiem wypadku drogowego. Po sekcji okazało się, że komuś pani Chadwick wydała się wyjątkowo niesympatyczna. Świadczyły o tym wgniecenia czaszki powstałe w wyniku uderzeń młotkiem. Podjęto śledztwo, które wykazało, że ostatni raz widziano panią Chadwick żywą, gdy zmierzała w kierunku domu pani Margaret Allen. Pani Allen uchodziła za osobę nieco dziwną i społecznie nieprzystosowaną o skłonnościach lesbijskich. Pracowała jako konduktorka, potem rzuciła pracę i spędzała czas przesiadując w okolicznym pubie. Nikt nie wiedział z czego żyła. Miała 42 lata i nosiła się zdecydowanie po męsku. Po śmierci pani Chadwick, pani Allen pracowicie zwracała na siebie uwagę miejscowej policji. Ciągle przypominała sobie szczegóły dotyczące wizyty pani Chadwick, snuła własne teorie i zaczynała znajdować przyjemność w udzielaniu wywiadów okolicznym gazetom. Celebrytka - przestępczyni tamtych czasów. Nie tylko udzielała wywiadów ale także "znalazła" torebkę zamordowanej, porzuconą w rzece, w miejscu nie rzucającym się w oczy. Tym jeszcze bardziej zwróciła na siebie uwagę policji. Poza tym opowiadała jak zmarła siadała na ławce i przeliczała pieniądze  drażniąc tym otoczenie. Trzydziestego pierwszego  sierpnia kobieta była przesłuchiwana w charakterze świadka, a już pierwszego września policja przeprowadziła rewizję w jej domku. W czasie rewizji Margarett Allen przyznała się do zamordowania pani Chadwick i do ukrywania jej w piwnicy na węgiel. Wieczorem ciało przeniosła na skraj ulicy, niestety zbyt blisko swojego domu. Pani Allen zeznała, że pani Chadwick koniecznie chciała wstąpić do jej domu. Wpuściła ją, czując, że nie powinna tego robić, potem popatrzyła na leżący z boku młotek, a potem zabiła. Pieniądze wyciągnęła z torebki, torebkę wyrzuciła. Wszystko pozałatwiała tylko zbyt blisko własnego domu, ale o tym drobnym szczególe nie pomyślała. 
Pani Allen została skazana na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz