Poniżej moje zdjęcia z wnętrz muzeum Bardo w Tunisie.
Jeżeli jadę w jakiś zakątek świata to nie po to by leżeć całymi dniami na plaży, no bo ileż można! ale po to by coś zobaczyć. Wycieczka do Tunisu, grupa, z przewodnikiem dobrze mówiącym po polsku ( żona Polka, synowie też zamieszkujący w Polsce, a pan na czas sezonu turystycznego w Tunezji) miły człowiek. Jako przewodnik bardzo dobry. Jednym z punktów obfitego programu było zwiedzanie muzeum Bardo. Muzeum, jak przystępnie nam wyjaśnił, starożytnej fotografii, czyli starorzymskich mozaik. Coś niesamowitego i jednocześnie pięknego. Rzeczywiście niektóre mozaiki robią wrażenie ogromnych fotografii, obrazów. Są wszędzie, na ścianach, na podłodze, na skrzyniach posagowych. W środku tłumy ludzi, co utrudnia fotografowanie, grupy idą za przewodnikiem, muszą zachować płynność, by następni mogli wejść. W środku duszno, upał jest nieznośny - mozaiki wykluczają klimatyzację.
Wychodzę z wnętrz ledwie żywa, ale zachwycona. Kilka chwil na odreagowanie i jedziemy dalej do Kartaginy. A po drodze postój, by coś zjeść.
A tutaj widok na góry Atlas |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz