wtorek, 9 października 2018

"Ucieczka przed życiem" Ewa Bauer - taka miła niespodzianka


Pięć lat temu jechałyśmy z Ewą Bauer do Siedlec na Festiwal Literatury Kobiecej. Przegadałyśmy całą drogę. Ewa opowiadała mi o swoich planach związanych z kolejną powieścią, której akcja po części miała się rozgrywać w Chrzanowie. Dla mnie sąsiedni powiat, prawie za miedzą więc z ciekawością czekałam kiedy książka się ukaże. W międzyczasie Ewa Bauer wydawała kolejne książki, zbierała materiały do następnych. I tak zleciało  


Dzisiaj dotarła do mnie najnowsza książka Ewy  "Ucieczka przed życiem" rekomendowana przez Agnieszkę Lis jako "Historia o miłości, która niszczy. Pozycja obowiązkowa dla mam, szczególnie dla tych idealnych." "Ucieczkę przed życiem" przeczytam z ogromną ciekawością, już zerknęłam zapowiada się bardzo interesująco. O "Ucieczce przed życiem" porozmawiamy też z Olą Mosler - nasze strony zawsze promujemy  
Mieszkańcy Chrzanowa - miasto za sprawą Ewy Bauer zapisze się w literaturze!


A oto chrzanowski fragment powieści: 

"Doszli do muzeum imienia Ireny i Mieczysława Mazarakich usytuowanego w starym dworku na obrzeżach parku miejskiego. Cecylia była tam już kiedyś z tatą na wystawie o pradziejach ziemi chrzanowskiej, która wywarła na niej duże wrażenie. Utkwiło jej w głowie wspomnienie szkieletu i czaszek, które znajdowały się w gablotach." 



Ewa Bauer Gratuluję i zabieram się do czytania. Kolejna książka z dedykacją od autora wzbogaci mój księgozbiór :)

🌷🌷🌷

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz